Jak stworzyć skuteczne teksty SEO?

Ile słów kluczowych powinien mieć tekst SEO? Czy dopuszczalne jest wylistowanie wszystkich ważnych fraz, na które chcesz się pozycjonować? Jak długie powinny być artykuły na firmowych blogach? Skąd brać pomysły? Spróbujmy odpowiedzieć na te pytania.
17 października 2019

Jeszcze parę lat temu można było obserwować „spór” pomiędzy copywriterami a SEO copywriterami/pozycjonerami. Kością niezgody były zasady – jak powinno pisać się teksty do publikacji w sieci, aby przynosiły jak największe korzyści. Jedni utrzymywali, że liczy się tylko konsument i tekst powinien być przygotowany zgodnie z najlepszymi językowymi regułami i atrakcyjnym tematem. Z kolei druga grupa stawiała na nasycenie słowami kluczowymi (często kosztem estetyczności i przyjazności tekstu). Nie wykluczała nawet funkcjonowania tekstów „typowo SEOwych”, tak przygotowanych, że zwykły „śmiertelnik” nie byłby w stanie przez niego przebrnąć.

Czasy się jednak zmieniły – tak jak i przyzwyczajenia konsumentów oraz algorytmy Google. W dalszym ciągu istnieją teksty „tylko pod użytkownika” i „tylko pod SEO”. Coraz ciężej jednak mówić o tym, że artykuły, które mają przynosić firmie wymierne korzyści mogą istnieć niezależnie. Oznacza to, że tekst musi być atrakcyjny dla zwykłego odbiorcy i jednocześnie zoptymalizowany pod względem pozycjonowania. Rolą (SEO) copywriterów jest odpowiednie zbalansowanie, w gruncie rzeczy sprzecznych interesów.

Jak zatem napisać dobry artykuł, który przyciągnie uwagę konsumenta i pomoże w zdobyciu wymarzonych pozycji w wynikach organicznych wyszukiwania? Przyglądnijmy się temu od początku.

Spis treści:

  1. Gdzie szukać inspiracji do artykułów?
  2. Zaplanuj artykuł
  3. O czym pamiętać przed pisaniem?
  4. Tytuł, którym przyciągniesz uwagę
  5. Jak długi powinien być artykuł?
  6. Odpowiedni wygląd i układ tekstu
  7. Jak zoptymalizować dobry tekst SEO?
  8. Streszczenie
  9. Podsumowanie

Gdzie szukać inspiracji do artykułów?

Zapewne każdy z nas, chociaż raz stanął przed problemem „twórczej niemocy” i braku pomysłów na tematy artykułów. A może wręcz przeciwnie? Pomysłów nie brakuje, ale nie jesteś pewien, co może zainteresować czytelników? Obie sytuacje są naturalne i można im zaradzić w podobny sposób.

Problem atrakcyjnego tematu dotyczy głównie „żywego” audytorium. Roboty Google nie są aż tak wybredne i będzie im „pasować” praktycznie wszystko co jest związane z określonymi frazami kluczowymi. Przy natłoku komunikatów i informacji, którymi jesteśmy bombardowani każdego dnia, przebicie się do świadomości odbiorcy wymaga trochę wysiłku. Zatem gdzie i jak szukać inspiracji?

Trzeba słuchać tego o czym mówią odbiorcy. Dołącz do odpowiednich grup dyskusyjnych na Facebooku, Śledź komentarze na profilach społecznościowych, blogach itp. Warto wspomóc się takimi narzędziami jak planner słów kluczowych, Google Trends czy Answer the public. Dowiesz się jakie klienci mają problemy, potrzeby, co motywuje ich do działania. A wtedy, pomysły na artykuły pojawią się same.

Wiemy jakie słowa kluczowe będą najlepsze dla Twojego biznesu. Jesteśmy na czasie z trendami wyszukiwań i wiemy jak sprowadzić ruch na stronę. Angażujemy uczestników i przeobrażamy ich w Klientów.
Skontaktuj się

Od razu wybierz odpowiednie słowa kluczowe. Częściowo z przygotowanej przez pozycjonera ogólnej listy dla Twojej marki, a częściowo spośród „dedykowanych” dla samego wpisu. Skup się na 3-4 głównych słowach kluczowych – to wystarczy. Zastanów się, co wpiszą użytkownicy w Google, żeby odnaleźć informacje o temacie, który poruszasz. Nie unikaj fraz na długi ogon - mają ogromny potencjał. Coraz częściej przecież wpisujemy skomplikowane zwroty w Google zamiast pojedynczych słów. Dlaczego? Ponieważ chcemy uzyskać jak najlepiej dopasowane wyniki. Właśnie o takich odbiorców chcesz walczyć.

Zaplanuj artykuł

Zanim zaczniesz pisać, przygotuj sobie konspekt całości. Nie jest to krok obowiązkowy – wielu autorów radzi sobie świetnie bez niego. Pomaga jednak uporządkować i usprawnić dalszą pracę. Plan artykułu nie musi być długi i bardzo szczegółowy. Podziel cały tekst na najważniejsze punkty - to będą Twoje główne akapity. Każdy z nich opatrz chwytliwym nagłówkiem (śródtytułem). Z jednej strony powinien streszczać użytkownikowi zawartość danego fragmentu tekstu. Z drugiej to doskonałe miejsce na wykorzystanie fraz kluczowych.

Pomysłów na nagłówki możesz zacząć szukać pośród rzeczywistych pytań, jakie stawiają użytkownicy w Google (np. "jak szukać inspiracji do artykułów na bloga?")

Jeśli czujesz się na siłach, możesz zaplanować użycie poszczególnych fraz w kolejnych akapitach. Nie przesadzaj jednak z ich wykorzystaniem. Tekst powinien być przede wszystkim naturalny i przyjemny do czytania. Jeśli upakujesz go słowami kluczowymi, nie tylko czytelnik szybko zniechęci się do czytania, ale i robot Google może oznaczyć go jako niskiej jakości, spamerski tekst.

zaplanuj-artykul

O czym pamiętać przed pisaniem?

Zastanów się, kim są odbiorcy Twojego artykułu. Do kogo jest adresowany? Kto jest zainteresowany tematem, który poruszasz?

Pomoże Ci to dobrać odpowiedni język i styl pisania oraz nadać charakter artykułowi. Inaczej będziesz pisać do branżowych specjalistów, a inaczej do „laików”. W inny sposób skonstruujesz żartobliwy felieton, a inaczej profesjonalną recenzję.

Jeśli tego jeszcze nie zrobiłeś wyszukaj wszystkie niezbędne źródła i materiały merytoryczne, które pomogą Ci napisać rzetelny, wiarygodny i solidnie uargumentowany tekst.

Tytuł, którym przyciągniesz uwagę

Czas zabrać się za pisanie. Możesz zacząć od wymyślenia tytułu. Ale w sumie nie musisz - niektórzy wolą wymyślić go na samym końcu. Decyzja należy do Ciebie.

Pamiętaj jednak o dopilnowaniu najważniejszej zasady. Tytuł musi przyciągać uwagę i zachęcać do zapoznania się z całą treścią artykułu. Ogromna liczba użytkowników zapoznaje się wyłącznie z nim i na jego podstawie ocenia czy warto poświęcić czas na dalsze czytanie. To bardzo wąskie okno.

Jest parę sposobów, w jakie możesz zmaksymalizować swoje szanse na sukces:

  • Tytuł jest pytaniem stawianym przez użytkownika (np. „jak opiekować się małym psem?”). To teoretycznie najprostszy sposób, pamiętaj, jednak, że mogło na niego wpaść sporo Twoich rynkowych konkurentów. Zatem szanse na to, że czytelnik trafi akurat do Ciebie są względnie małe. Warto zmusić się do oryginalności - to zawsze procentuje.
  • Tytuł typu „ranking” - to popularny i lubiany przez użytkowników rodzaj artykułów. Tytuł sugeruje zestawienie najważniejszych aspektów, co z jednej strony sugeruje odbiorcy określoną ilość czasu, jaką będzie musiał poświęcić na zapoznanie się z artykułem, z drugiej obiecuje szybkie zdobycie "know-how". Przykład? "7 grzechów e-marketingu, które prawdopodobnie zniszczą Twoją markę".
  • Tytuł typu „clickbait” – całkiem skuteczna, chociaż ryzykowna technika. Zakłada sformułowanie tytułu tak, aby był kontrowersyjny, prowokacyjny lub wzbudzał silne emocje i w ten sposób przyciągał uwagę czytelników. W ekstremalnych przypadkach (i tego szczególnie nie polecamy) clickbaity okłamują lub bardzo mocno naginają fakty, obiecując użytkownikowi treści inne niż w rzeczywistości - "Marketing sieciowy zrujnował mu życie. Dramatyczna historia polskiego milionera".

Drugim, ważnym elementem artykułu jest tzw. lead, czyli wprowadzenie, na podstawie którego czytelnicy decydują się na zapoznanie z resztą tekstu. To także ostatni moment, w którym można utrzymać jego uwagę. W ogólnym ujęciu wprowadzenie powinno być streszczeniem lub zapowiedzią zawartości artykułu. Musi być jednak przygotowane w taki sposób, aby przekonać użytkownika do pozostania na stronie. Musi zaintrygować, nie zdradzając jednocześnie wszystkich "atutów".

Jak długi powinien być artykuł? 

Zdania na ten temat są podzielone, chociaż w rzeczywistości odpowiedź jest jedna. Artykuł powinien być na tyle długi, żeby wyczerpać temat, ale nie na tyle, żeby wyczerpać czytelnika.

Długość tekstu jest kwestią indywidualną - zależną od stylu pisania autora, złożoności poruszanych zagadnień, atrakcyjności tematu, a przede wszystkim przyzwyczajeń odbiorców. A te musisz już poznać samodzielnie. Dzięki takiej wiedzy, będziesz jednak wiedział czy warto pisać poważne rozprawki na kilka stron, dzięki którym zdobędziesz uznanie audytorium. A może raczej porwiesz czytelników krótkimi, satyrycznymi felietonami?

Zapisz się na newsletter i bądź na bieżąco z naszymi artykułami. Nie przegap najciekawszych tekstów.

Administratorem udostępnionych przez Ciebie danych osobowych jest Ideo Force Sp. z o.o. Podanie danych osobowych jest dobrowolne, jednak ich niepodanie uniemożliwi świadczenie usług na Twoją rzecz. Dowiedz się więcej o zasadach przetwarzania Twoich danych osobowych oraz przysługujących Ci uprawnieniach w Polityce prywatności.

W kwestiach długości tekstów, swoje opinie mają również specjaliści SEO, niestety także i one nie są jednolite. Należy jednak założyć, że minimalna długość artykułu nie powinna liczyć mniej niż 1500 – 2000 znaków (ze spacjami).

Odpowiedni wygląd i układ tekstu

Dobry artykuł to jednak nie tylko merytoryka i warsztat pisarski. Ważne jest także zadbanie o to, aby był "miły dla oka". Unikaj za wszelką ceną długich, jednolitych bloków tekstu. To odstrasza, nawet najbardziej wytrwałych czytelników – czytelnicy cenią krótsze, łatwiejsze w odbiorze akapity. Nie obawiaj się używać śródtytułów czy nawet nagłówków jeszcze niższego rzędu. Aby mogły jednocześnie przynieść korzyści dla SEO nie zapomnij, wykorzystywać w nich frazy kluczowe i oznaczać je nagłówkami H1 – H6 zgodnie z hierarchią ważności. Z reguły każdy artykuł powinien mieć jeden znacznik H1 i dowolną liczbę znaczników niższego rzędu.

Pogrubiaj kluczowe informacje. Używaj kursywy, podkreśleń, wypunktowań. Wyróżniaj najważniejsze zdania. Takie zabiegi sprawiają, nawet obszerny artykuł wydaje się "lżejszy" optycznie i czyta się go dużo łatwiej. Nie obawiaj się także stosować odpowiednio dobranych i atrakcyjnych zdjęć. To prawdopodobnie jeden z najlepszych sposobów na złamanie monotonii tekstu. Poza tym grafiki mają własne nazwy, znaczniki alt, mogą być odrębnie linkowane i podpisywane. To elementy służące optymalizacji tekstu pod kątem SEO.

Warto podkreślić tutaj rolę altów, czyli meta opisu grafiki, dzięki któremu roboty Google wiedzą, co się na niej znajduje. Jak to pomaga w pozycjonowaniu? Algorytmy wiedząc co przedstawia obraz, przypisuje je do wyników wyszukiwania grafiki w Google pod odpowiednie frazy.

Podsumowując, tak jak było to wspomniane wcześniej – w tekście muszą pojawić się słowa kluczowe, natomiast należy unikać przesycenia nimi treści. Nie bój się stosować synonimów, które algorytmy Google coraz lepiej rozpoznają - np. sklep internetowy = sklep online.

dobry-tekst

Jak zoptymalizować dobry tekst SEO?

Gotowy tekst, warto poddać „oszlifowaniu”, czyli upewnić się czy jest odpowiednio zoptymalizowany pod kątem SEO.

Warto zacząć od korekty. Naprawdę. Nawet najlepsi copywriterzy popełniają błędy, literówki czy dziwne konstrukcje zdań. To naturalne, kiedy przelewa się myśli na papier. Dobrą praktyką jest przekazać gotowy tekst do przeczytania drugiej osobie. Autor artykułu zna go już niestety za dobrze i sporej części błędów może po prostu nie zauważyć. Najbardziej efektywna korekta ma miejsce przy pierwszym czytaniu tekstu. Nie znając treści najłatwiej jest wyłapać błędy gramatyczne, ortograficzne czy logiczne.

Kolejnym krokiem jest weryfikacja tekstu pod kątem wykorzystania słów kluczowych. Obiektywne spojrzenie drugiej osoby pozwoli uzupełnić artykuł w miejscach, w których brakuje fraz lub usunąć je tam, gdzie przeszkadzają lub brzmią nienaturalne.

Jeśli przygotowany przez Ciebie tekst opublikowany zostanie np. w ramach firmowego bloga, warto w odpowiednich miejscach dodać linki prowadzące do innych podstron w serwisie. Wpłynie to pozytywnie na indeksację serwisu, z drugiej strony posłuży jako swego rodzaju drogowskaz dla czytelników, chcących pogłębić swoją wiedzę. Dobrą praktyką jest umieszczanie linków pod frazami powiązanymi z miejscem docelowym - np. „jeśli piszesz o pozycjonowaniu, warto umieścić link w tym miejscu"

Przed publikacją tekstu upewnij się, że podstrona ma odpowiednio przygotowanie metaznaczniki -  w szczególności Title i Description. Pierwszy z nich jest czynnikiem rankingowym, więc jego pominięcie znacząco obniża potencjał pozycjonerski. Opis z kolei wyświetla się w wynikach wyszukiwania i może bezpośrednio przyczynić się do zdobycia zainteresowania odbiorcy i przekonania go, do kliknięcia linku.

Na zakończenie przypilnuj przy publikacji, aby URL podstrony był przyjazny dla użytkownika. Wydawać się to może mało znaczące, niemniej jednak odgrywa swoją rolę. Wskazaną praktyką jest opieranie struktury adresu np. na tytule konkretnego, blogowego wpisu lub ogólniej – na zawartości. Dobrze skonstruowany link, od razu sugeruje użytkownikowi czego może się spodziewać i jest łatwy do zapamiętania. Zresztą możesz ocenić sam, który z linków jest atrakcyjniejszy i bardziej przyjazny. www.serwis.com/blog/jak-pisac-artykuly-seo czy www.serwis.com/blog/uhd876hsbd09.

jak-tworzyć-tekst-na-bloga

Streszczenie

  • Problem atrakcyjnego tematu dotyczy głównie „żywego” audytorium. Roboty Google nie są aż tak wybredne i będzie im „pasować” praktycznie wszystko co jest związane z określonymi frazami kluczowymi. Przy natłoku komunikatów i informacji, którymi jesteśmy bombardowani każdego dnia, przebicie się do świadomości odbiorcy wymaga trochę wysiłku.
  • Pomysłów na nagłówki możesz zacząć szukać pośród rzeczywistych pytań, jakie stawiają użytkownicy w Google (np. "jak szukać inspiracji do artykułów na bloga?")
  • Możesz zaplanować użycie poszczególnych fraz w kolejnych akapitach.
  • Zastanów się, kim są odbiorcy Twojego artykułu. Do kogo jest adresowany? Kto jest zainteresowany tematem, który poruszasz? Pomoże Ci to dobrać odpowiedni język i styl pisania oraz nadać charakter artykułowi.
  • Tytuł musi przyciągać uwagę i zachęcać do zapoznania się z całą treścią artykułu. Ogromna liczba użytkowników zapoznaje się wyłącznie z nim i na jego podstawie ocenia czy warto poświęcić czas na dalsze czytanie.
  • Długość tekstu jest kwestią indywidualną - zależną od stylu pisania autora, złożoności poruszanych zagadnień, atrakcyjności tematu, a przede wszystkim przyzwyczajeń odbiorców.
  • Dobry artykuł to jednak nie tylko merytoryka i warsztat pisarski. Ważne jest także zadbanie o to, aby był "miły dla oka".
  • Gotowy tekst, warto poddać „oszlifowaniu”, czyli upewnić się czy jest odpowiednio zoptymalizowany pod kątem SEO.

Podsumowanie

Prowadzenie firmowych blogów i pisanie artykułów przeznaczonych do publikacji w sieci to powszechne działania marketingowe. Realizują one założenia Inbound Marketingu, a konsumenci sami poszukują tego rodzaju treści. Tworzy to sprzyjające środowisko dla tego typu aktywności.

Z drugiej jednak strony ta sama powszechność sprawia, że nie wystarczy pisanie „jakichkolwiek” tekstów. Odbiorcy mają swoje określone wymagania i oczekiwania. Wybierają tylko te materiały, które stanowią dla nich rzeczywistą wartość. A skoro tak – musisz zadbać o odpowiedni poziom, jakość, atrakcyjność i optymalizację własnych tekstów, aby mogły przynieść dla Ciebie wymierne korzyści.

 

Daniel Kazanecki
AUTOR
Creative and content manager
tel.697 258 148
Napisz do mnie
UDOSTĘPNIJ
in tw fb
Ocena artykułu:
Twoja ocena:

Inne wpisy