Klient
Gazeta Żoliborza i Gazeta Bielan to lokalne miesięczniki dystrybuowane w Warszawie, koncentrujące się odpowiednio na dzielnicach Żoliborz i Bielany. Oba tytuły, oprócz wersji drukowanej, posiadają również swoje strony internetowe i dynamiczne fanpage’e, oferujące mieszkańcom aktualne wiadomości, ogłoszenia i reklamy. Dzięki szerokiej dystrybucji i dostępności online, gazety te stanowią ważne źródło informacji dla lokalnych społeczności. Często stają się również polem działania hejterów.
Klient
Gazeta Żoliborza i Gazeta Bielan to lokalne miesięczniki dystrybuowane w Warszawie, koncentrujące się odpowiednio na dzielnicach Żoliborz i Bielany. Oba tytuły, oprócz wersji drukowanej, posiadają również swoje strony internetowe i dynamiczne fanpage’e, oferujące mieszkańcom aktualne wiadomości, ogłoszenia i reklamy. Dzięki szerokiej dystrybucji i dostępności online, gazety te stanowią ważne źródło informacji dla lokalnych społeczności. Często stają się również polem działania hejterów.
Wyzwanie
Gazeta Żoliborza i Gazeta Bielan potrzebowały rozwiązania, które pomogłoby w moderowaniu komentarzy pojawiających się ich fanpage'ach oraz zwiększałoby zaangażowanie użytkowników, jednocześnie eliminując hejt.
Wyzwanie polegało na tym, aby stworzyć środowisko, w którym czytelnicy mogą swobodnie dzielić się swoimi opiniami, bez obaw o negatywne komentarze zniechęcające do aktywnego uczestnictwa. Jednocześnie moderacja nie powinna równać się cenzurze i wykluczaniu konstruktywnej krytyki.
Rozwiązanie
W myśl maksymy “nie d(AI) się hejterom” wdrożyliśmy autorską automatyzację opartą na sztucznej inteligencji, która monitoruje aktywność użytkowników w czasie rzeczywistym. Jak to działa? Każdy komentarz z fanpage jest wysyłany na serwer AI, który analizuje sentyment i klasyfikuje go w kategoriach: hejt, pozytywny, konstruktywna krytyka lub pytanie. Hejterskie komentarze są natychmiast ukrywane, pozytywne otrzymują odpowiedź podbijającą zasięgi, a pytania są przekazywane administratorom fanpage’a.
Istotne jest to, że mechanizm jest w pełni elastyczny i może działać na dowolnie zdefiniowanych zasadach adekwatnych dla danego fanpage’a. Co więcej, może zostać wytrenowany w oparciu o konkretne dane uwzględniające specyfikę danego fanpage’a i może zostać wyposażony w kontekst merytoryczny, na bazie, którego będzie odpowiadał. To przewaga nad rozwiązaniami pudełkowymi, które nie mają takiej elastyczności.
Odpowiedź udzielana jest zawsze w kontekście treści posta. Bardzo ważne jest również to, że AI potrafi odróżnić konstruktywną krytykę od hejtu. Nie chodzi bowiem o to, żeby nie pozwolić na dyskusję, ale żeby walczyć z przemocą słowną i łamaniem prawa
- mówi Wojciech Szymański, Prezes Ideo Force.
Użytkownik automatyzacji płaci jedynie za jej działanie, a więc za moderację pojedynczego komentarza. Nie wiąże się więc abinamentami.
Wiemy jednak, że w mediach społecznościowych nie brakuje kreatywności, również tej spod znaku “udowodnię, że nie działa”.
Stąd też automatyzacja została zabezpieczona przed próbami manipulacji poprzez technikę zwaną prompt injection. Zastosowaliśmy mechanizmy, które chronią naszą automatyzację przez próbą wpływu na jej działanie. Wyniki, które nie są zgodne z istotą działania mechanizmu są pomijane.
Dodatkowo, aby zapewnić pełną kontrolę nad działaniem automatyzacji, stworzyliśmy bazę danych wszystkich moderowanych komentarzy.
Wyniki
- 1 sekunda – średni czas moderacji komentarza.
- Dziesiątki komentarzy moderowanych każdego dnia.
- Brak hejtu i nienawistnych komentarzy.
- 3 kluczowe funkcje: ukrywanie hejtu, odpowiadanie na pozytywne komentarze, przekierowywanie pytań
- Zwiększenie zasięgów fanpage’a - poprzez większą aktywność.
Wnioski
W dziennikarstwie istnieje powiedzenie “połamania piór”. Dzięki naszej automatyzacji i sztucznej inteligencji pióra hejterów mogą być złamane dosłownie.
Gazeta Żoliborza i Gazeta Bielan mogą teraz skupić się na dostarczaniu wartościowych treści, bez obaw o hejterskie komentarze. To rozwiązanie nie tylko zwiększa zaangażowanie, ale również poprawia wizerunek i wzmacnia relacje z czytelnikami, wpływając również na zasięgi publikowanych treści.
Rozwiązania no-code pozwalają natomiast na szybkie wdrożenie i obniżenie kosztów operacyjnych, dzięki czemu rozwiązanie może być zastosowane w każdym biznesie.