5 błędów, które mogą Cię drogo kosztować w e-commerce

Obecnie rynek ecommerce jest rynkiem – mówiąc eufemistycznie – rosnącym. Nie tylko pojawiają się na nim sprzedawcy, którzy do tej pory działali „offline”, ale przede wszystkim jest co raz więcej firm, które swoją działalność koncentrują wyłącznie w ramach tej formy biznesu. Oczywiście zaczynając działalność w ecommerce w zasadzie większość młodych przedsiębiorców nie myśli przesadnie wiele (jeśli w ogóle) o kwestiach prawnych. Tu akurat ten rynek nie różni się od innych. Na tym etapie liczy się przede wszystkim sprzedaż. Jeśli jednak chcesz wiedzieć jak uniknąć 5 błędów, które najczęściej pojawiają się w branży e-commerce, koniecznie przeczytaj ten artykuł w całości, ponieważ nawet najlepszy wynik Twojej firmy w początkowym okresie może nie utrzymać się na dłuższą metę, jeśli nie będziesz wiedział i pamiętał o ważnych kwestiach.

Spis treści:

1. Działalność gospodarcza?
2. Zadbaj o prawa do marki
3. Zadbaj o ochronę marki
4. Zdobądź prawa do wykorzystywanego contentu
5. Chroń własne prawa
6. Streszczenie
7. Podsumowanie

Działalność gospodarcza?

Z pewnością wiele osób „wstrzymuje się” z rozpoczęciem działalności w ecommerce, kiedy pomyśli o formalnościach, które wiążą się z tym wiążą. Musisz jednak wiedzieć, że obecnie powstały w tym zakresie znaczne ułatwienia. Mowa tu o działalności nierejestrowej. Polega ona na tym, że można rozpocząć prowadzenie działalności bez konieczności rejestracji nawet w CEIDG, nie wspominając już o KRS. Oczywiście możliwość ta jest uzależnienia od spełnienia kilku przesłanek, ale jeśli je spełnisz to będziesz mógł wystartować z biznesem bez jakichkolwiek formalności. Pamiętaj jednak, że z tej formy możesz korzystać tylko do momentu, gdy Twoje miesięczne dochody osiągną pułap połowy minimalnego wynagrodzenia za pracę – z chwilą jego osiągnięcia powinieneś się już zarejestrować jako przedsiębiorca, a obowiązek ten należy spełnić w ciągu 7 dni.

Zadbaj o prawa do marki

Warto wiedzieć, że zlecenie wykonania logotypu, czy pozostałej części identyfikacji wizualnej wyłącznie na fakturę VAT, czy rachunek nie będzie wystarczające do tego, aby Twoja firma nabyła do nich wyłączne prawa. Jeśli chcesz sobie je zapewnić musisz pamiętać o następujących kwestiach:

• Zawarcie umowy z grafikiem w formie pisemnej – bez tego nie przeniesiesz na siebie majątkowych praw autorskich, a grafik, przynajmniej potencjalnie, będzie mógł sprzedać Twoje logo nawet do Twojej konkurencji.
• Zgodnie z ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych, prawa majątkowe autorskie nabędziesz tylko na tych polach eksploatacji, które wskażesz w umowie. Pola eksploatacji to inaczej techniki oraz obszary, na których będziesz mógł wykorzystywać nabyte przez siebie prawa autorskie do logotypu. Musisz pamiętać, że bez ich wyczerpującego wymienienia w umowie nie będziesz miał pełnej i wyłącznej możliwości wykorzystywania swojego logotypu.
• Jeśli błędnie sformułujesz umowę na wykonanie logotypu i przeniesienie na Ciebie majątkowych praw autorskich potencjalnie będziesz zmuszony dopłacić grafikowi za jego wykorzystywanie na każdym z pól eksploatacji, na którym przeniósł on na Ciebie prawa autorskie. Jeśli cena ta nie wynika z umowy ustali ją sąd. Dobrze przygotowana umowa pozwoli Ci na ograniczenie Twoich wydatków tylko do tej kwoty, na którą umówiłeś się z grafikiem.

Zadbaj o ochronę marki

Szczególnie jeśli działasz w e-commerce, korzystnym dla Twojej firmy rozwiązaniem będzie rejestracja znaków towarowych. Dlaczego to takie istotne?

 Jeśli takie reklamy pojawią się w Google albo w innych serwisach najczęściej już samo „wylegitymowanie się” świadectwem ochronnym na dany znak towarowy będzie wystarczające do tego, aby w większości przypadków taka reklama została usunięta. Podobnie sprawa będzie przedstawiać się w przypadku, gdy Twoja konkurencja albo tak zwane „trolle domenowe” zaczną wykorzystywać domeny, które dotyczą Twojego brandu. Wtedy także rejestracja znaku towarowego może okazać się niezmiernie istotna.

Żeby Twoja marka była lepiej chroniona koniecznie rozważ więc rejestrację znaków towarowych, co najmniej w zakresie znaku słownego i słowno - graficznego. W zależności od tego, czy zamierzasz prowadzić działalność na obszarze Polski, czy także poza nim możesz to zrobić w:

• Urzędzie Patentowym Rzeczpospolitej Polski – rejestracja taka zapewnia prawo ochronne Twojej marce na terenie Polski.
• EUIPO – dzięki temu zyskasz ochronę na obszarze całej Unii Europejskiej.

Jest jeszcze jedna korzyść z rejestracji znaku towarowego, którą możesz zyskać. Tym razem będzie to jednak korzyść, która może wiązać się początkowo z pewnymi niedogodnościami. Mianowicie, jeśli zlecisz rejestrację znaków towarowych firmie, która rzeczywiście ma w tym zakresie kompetencje to może się okazać, że wykorzystywanie Twojego oznaczenia w biznesie narusza cudze prawa. Może bowiem być tak, że Twój znak w zakresie graficznym jest „przesadnie” podobny to znaku już zarejestrowanego, a nawet z nim identyczny. Wtedy lepiej zrezygnować z jego dalszego używania nawet jeśli rejestracji dokonała firma działająca w innej branży i rejestracja dotyczy innych klas, niż te w których działa Twoja firma ponieważ jeśli nawet nie dojdzie do naruszenia prawa ochronnego ze znaku towarowego to może dojść do naruszenia praw autorskich, czyli do plagiatu. Istotne jest jednak to, że taki „przymusowy rebrandign” jest o wiele mniej bolesny w sytuacji, gdy Twoja firma nie jest jeszcze rozpoznawalna niż wtedy, gdy właśnie tę rozpoznawalność już wypracowałeś.

Zdobądź prawa do wykorzystywanego contentu

Niestety, nieświadomość szkodzi. Odnośnie nieświadomości co do prawa jest na to nawet łacińska paremia, jednak nie zamierzam Cię nią tu „męczyć”. Musisz natomiast wiedzieć, że zdjęcia, czy opisy produktów zamieszczone na stronach Twojej konkurencji są co do zasady chronione prawami autorskimi. Nie możesz więc ich wykorzystywać bez uzyskania choćby licencji niewyłącznej, a to może być raczej niemożliwe – jak napisałem już wcześniej, te zdjęcia i opisy są przecież zamieszczone na stronach Twojej konkurencji, więc nie ma ona żadnego interesu do dzielenia się nimi z Tobą.

Kwestia legalności zdjęć i opisów, które zamieścisz na swojej stronie internetowej jest niezmiernie ważna, ponieważ jeśli wykorzystasz je bezprawnie to nie dość, że będziesz prawdopodobnie musiał zapłacić odszkodowanie, a nie jest wykluczona także odpowiedzialność karna, to jeszcze sprawy tego rodzaju kończą się najczęściej koniecznością zawieszenia Twojego sklepu internetowego do czasu zamieszczenia na nim legalnych zdjęć i opisów, co z pewnością wpłynie negatywnie na dochodowość firmy.

Pamiętaj więc, żeby zdjęcia produktów oraz ich opisy zawsze pochodziły z legalnych źródeł, a jeśli chcesz wykorzystać te już istniejące najlepiej rozmawiaj z producentem – jemu akurat niewątpliwie będzie na rękę uzyskanie kolejnego prężnie działającego kanału dystrybucji jego produktów, więc jest zdecydowanie większa szansa na to, że zezwoli Ci na korzystanie ze swoich materiałów.

Chroń własne prawa

Konkurencja w Internecie nie zawsze jest uczciwa. Często pojawiają się fałszywe opinie na temat innych firm, czy też oskarżenia pod ich adresem. Warto wiedzieć jak należy na takie wpisy reagować, gdyż mogą one drastycznie wpłynąć na poziom Twoich obrotów. W takim przypadku masz co najmniej kilka dróg do walki z takimi działaniami:

• Zgodnie z ustawą o świadczeniu usług elektronicznych administrator nie ponosi odpowiedzialności za wpisy, które zamieszczają użytkownicy (z wyjątkiem sytuacji, gdy moderuje forum lub fanpage), jednak zmienia się to, gdy dostanie wiarygodną informacje o tym, że wpisy takie naruszają cudze prawa. Dlatego, jeśli na forum czy fanpage'u zauważysz wpisy bezprawnie oczerniające Twoją firmę, koniecznie powiadom o tym administratora informując go o tym, że zgodnie z prawem od teraz dalsze pozostawianie takich informacji będzie rodziło odpowiedzialność także po jego stronie.
• Twoja firma posiada dobra osobiste, które podlegają ochronie. Jeśli wpisy zamieszczane w Internecie, czy rozpowszechniane w jakikolwiek inny sposób je naruszają możesz wystąpić na drogę postępowania sądowego. Wynikiem takiego postępowania może być nie tylko przyznanie Ci odpowiedniej kwoty pieniędzy, ale także publiczne przeproszenie Cię za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji.
• Część z informacji, które będą oczerniać Twoją firmę może stanowić czyn nieuczciwej konkurencji. Jeśli tak będzie pamiętaj, że także ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji daje szereg uprawnień, które pozwalają utrzeć nosa osobom, które takie informacje rozpowszechniają.
• Jeśli konkurencja albo niezadowolony klient „przesadzą” w formułowaniu opinii na temat Twojej firmy może dojść nawet do zniesławienia lub znieważenia, które stanowią przestępstwo. W tym przypadku wskazana jest interwencja Policji, szczególnie jeśli dodatkowo nie wiesz nawet, kto jest autorem takich „nowinek”, bo w Internecie działa pod pseudonimem.

Podsumowanie

To 5 wskazówek, które z pewnością pozowlą Ci pewniej poruszać się po prawnej kwestii e-commerce. Brak wiedzy na powyższe tematy może drogo kosztować każdą firmę wkraczającą na rynek ecommerce. Teraz już wiesz od czego zacząć, na co zwrócić uwagę, jak podnieść poziom bezpieczeństwa Twojej firmy i Twojego majątku. Musisz oczywiście pamiętać, że te pięć kwestii nie wyczerpuje całości wiedzy prawnej, której posiadanie pozwala bezpiecznie działać w ecommerce.